Jak budować i jak nie budować chodników?
Dlaczego warto skończyć z kostką brukową i przejść na estetyczne i funkcjonalne nawierzchnie chodnikowe?
Jednym z powszechnych błędów polskich samorządów jest notoryczne stosowanie kostki brukowej, która pojawiła się w latach 90. Kilka lat po zakończeniu PRL-u była to nawet pewna nowinka technologiczno-estetyczna. Polonez Caro też był… Tymczasem 30 lat później ów kostka brukowa – w przeciwieństwie do Poloneza – nadal święci triumfy na miejskich i wiejskich chodnikach. I to jest jeden z najbardziej namacalnych problemów polskiej infrastruktury dla pieszych. Nie tylko w Nowym Targu, lecz w całej Polsce.
Poniżej dosyć symboliczne zdjęcie przeciętnego osiedla gdzieś w Anglii. Po lewej gładki i estetyczny chodnik asfaltowy dla pieszych. Po prawej kostka – dla samochodów. W Polsce – póki co – jest odwrotnie.
POZYTYWNE PRZYKŁADY
🟩 Droga osiedlowa Wielkiej Brytanii. Dla pieszych gładka nawierzchnia asfaltowa, dla samochodów kostka.
🟩 Droga osiedlowa w Warszawie. Po lewej stronie kostka niefazowana (wygodna dla pieszych i o całkie pryzwoitej estetyce), a dla samochodów kostka fazowana.
Warto dodać, że w powyższym pozytywnym przykładzie zastosowania kostki brukowej jako nawierzchni chodnikowej inwestorem jest nie gmina/miasto, lecz prywatny deweloper.
🟩Asfaltowy chodnik w chorwackim Splicie obala mit, że podczas upałów takie nawierzchnie nie wytrzymują.